Jak radzić sobie ze stresem?
Ostatnie miesiące to czas bardzo stresujący dla wielu osób. Od niemal roku nasze życie układa się pod znakiem wirusa, który wpływa na wszystkie sfery naszego funkcjonowania. Świat znów zamyka się w izolacji, wciąż nie możemy realizować swoich planów, stale jesteśmy bombardowani informacjami i statystykami. Nieustanne przebywanie w informacjach wywołujących lęk i strach może być niezwykle mocnym czynnikiem wywołującym silny i długotrwały stres. A ten pewnie przyszedł do każdego z nas. Jak będzie wyglądał świat „po” koronawirusie? Kiedy ta sytuacja się skończy? Jak sobie poradzę? Czy zachoruję lub wyzdrowieję? Czy będę mieć z czego żyć? Czy moi bliscy są bezpieczni? Pytania można mnożyć i mnożyć.
Samoregulacja pozwala skupić się na powrocie do równowagi oraz na zadbaniu o swój dobrostan i pełniejsze zasoby. Co zatem można zrobić, aby stresować się mniej?
- Zaakceptuj wszystkie swoje emocje i lęki. Masz prawo się bać. Masz prawo się stresować. Masz prawo czuć złość. Wypierając, odrzucając emocje możesz powodować, że będą wracać jak bumerang coraz silniejsze i intensywniejsze. Jeśli zrobisz im miejsce i pozwolisz sobie na ich odczucie spowodujesz, że spełnią swoją rolę i będziesz mógł zająć się tym, co emocja rzeczywiście przyniosła.
- Stwórz listę rzeczy, czynności, aktywności, które Cię odstresowują i generują spokój i przywieś ją w widocznym miejscu. Taka spisana lista pomoże w trudnej sytuacji – możesz podejść do niej i wybrać to, co pomoże Ci uspokoić się i odzyskać zasoby.
- Nie snuj czarnych scenariuszy. Kiedy brakuje informacji, kiedy się boimy, kiedy słyszymy niepokojące wieści możemy wejść w tryb czarnowidztwa. Pamiętaj, że w ten sposób umysł próbuje Cię ochronić i przygotować na możliwe czarne scenariusze a to, co sobie wyobrażasz najprawdopodobniej się nie spełni. To, co możesz zrobić, aby zminimalizować ten proces i poczuć się bezpieczniej to zapisać scenariusze na kartce i zastanowić się, co zrobisz jeśli się spełnią. Stwórz swój plan B, C, a może i D.
- Otwórz się na swoje ciało. Słuchaj co mówi i jak Cię kieruje. Czy Twoje ciało wie jak to jest czuć spokój? Jak Twoje ciało reaguje na stres lub na strach? Wiesz jak je rozluźnić? Stosuj automasaż, napinaj i rozluźnij naprzemiennie spięte mięśnie, oddychaj głęboko, przeponowo wtedy, kiedy czujesz że Twoje ciało się napina. Rozluźnione ciało to bardziej spokojny umysł.
- Bądź w kontakcie z innymi. Choć wciąż dla bezpieczeństwa mamy się izolować, możemy kontaktować się online i w ten sposób utrzymać relacje z bliskimi Ci ludźmi. Możesz porozmawiać o tym czego się boisz i poszukać ukojenia, ale możesz też zjeść kawałek pysznego ciastka i pośmiać się podczas wideorozmowy z przyjaciółmi. Pamiętaj, że tak jak możecie zarażać się stresem i lękiem, możecie zarażać się spokojem. Warto korzystać z pozytywnej mocy, jaką dają kontakty z innymi ludźmi.
- Zadbaj o sen, wartościowe jedzenie, wietrzenie pomieszczeń (jeśli istnieje taka możliwość) i kondycję swojego ciała. Ograniczenie aktywności, siedzenie w domu, wycofanie się z większości aktywności sprzyja pogarszaniu się naszej kondycji psycho – fizycznej. Ciało, które ma energię i ma zasoby na stawianie czoła różnym przeciwnościom daje siłę umysłowi na walkę ze stresem i strachem.
To na co masz wpływ i co możesz zrobić to zadbać o siebie, współpracować i czekać w spokoju na rozwój sytuacji. Pamiętaj, że wyjątkowe czasy wymagają wyjątkowego podejścia i do sytuacji i do siebie i do innych.
Autorem artykułu jest Joanna Ciepluch, certyfikowany trener metody Self – Reg oraz coach.
